Kuchnia to miejsce w mieszkaniu, które trudno zastąpić. W żadnym innym pomieszczeniu nie ugotujemy swoich ulubionych potraw ani nie damy się porwać nagłemu przypływowi kreatywnej energii, który pozwoli na kulinarne eksperymenty. Przestronna, dobrze oświetlona kuchnia stwarza idealne warunki do realizowania kuchennych rewolucji i jest marzeniem każdego, kto lubi chwycić za chochlę. Niestety, warunki mieszkaniowe  nie zawsze pozwalają nam spełnić marzenia o idealnej kuchni. Czy jednak mała kuchnia powinna spędzać nam sen z powiek? W poniższym tekście przedstawiamy kilka sprawdzonych sposobów, jak zagospodarować przestrzeń małej kuchni, by czuć się w niej swobodnie i komfortowo.
 

Czasem musimy oszukać sami siebie

Zanim przejdziemy do praktycznych porad dotyczących wyboru szafek i sposobu ich instalacji, zdradzimy kilka przydatnych sztuczek, które mogą okazać się pomocne podczas aranżacji małej kuchni w bloku. Myśląc o kolorach,  powinniśmy postawić na jasne, ciepłe barwy. Sterylna biel, ale i delikatny beż, écru czy kremowo-śmietankowa mieszanka optycznie zwiększają przestrzeń i w przeciwieństwie do ciemnych, zimnych kolorów odbijają światło, co wywołuje wrażenie przestronności. W uzyskaniu iluzji głębi pomóc mogą tematyczne fototapety. Podziwianie Wielkiego Kanionu Kolorado podczas mycia naczyń czy panorama Paryża z wieżą Eiffla oglądana do porannej kawy może pozytywnie wpłynąć na nasze samopoczucie.
 

Każdy centymetr sześcienny jest na wagę złota

Meble kuchenne do małej kuchni mogą stanowić wyzwanie natury logistyczno-dizajnerskiej. W pierwszym odruchu mamy ochotę zabudować szafkami każdą wolną przestrzeń, jednak wysoka zabudowa, od podłogi po sam sufit, tylko pozornie pozwala na maksymalne wykorzystanie dostępnego miejsca. Jeśli mieszkamy w lokalu w  kamienicy w starym stylu, to wiemy, że sufit jest bardzo wysoko – instalowanie szafek na samej górze, w miejscu tak trudno dostępnym, mija się z celem. O wiele lepszy efekt osiągniemy, jeśli wolną przestrzeń wyposażymy w relingi z hakami, na których będziemy mogli powiesić przydatne kuchenne akcesoria. Takie rozwiązanie pozwoli również uniknąć nieprzyjemnego uczucia klaustrofobii, które może być dominujące podczas przebywania w kuchni, gdy zdecydujemy się na wysoką zabudowę.
 

Potrzeba matką wynalazku

Projekty małej kuchni niejednokrotnie potrafią zaskoczyć kreatywnością. Przymus zastosowania niestandardowych rozwiązań ze względu na ograniczoną przestrzeń pozwala na przetestowanie rewolucyjnych pomysłów, które w innych warunkach nie miałyby racji bytu – nie bez przyczyny mówi się, że „potrzeba jest matką wynalazku”. Standardowe szafki kuchenne mają ograniczoną pojemność, zaś szeregowy sposób układania w nich przedmiotów może być problematyczny – łatwo wyobrazić sobie sytuację, gdzie cała zawartość szafki ląduje na podłodze, bo próbujemy odnaleźć coś, co jest ukryte na samym dnie.
 

By lepiej zagospodarować przestrzeń, szybciej znaleźć to, czego szukamy i nie musieć tracić później czasu na sprzątnie bałaganu, który niechybnie będzie wynikiem tychże poszukiwań, warto zaopatrzyć się w system wysuwanych półek typu „nerka”. Dzięki niemu z łatwością dotrzemy do każdego przedmiotu w szafce, a sprytny mechanizm obrotowy zainstalowany w szafkach narożnych pozwoli w pełni wykorzystać nawet z pozoru niedostępną przestrzeń.
 

Innowacyjne rozwiązania

Wysuwane półki typu „nerka” to tylko jedno z wielu ergonomicznych rozwiązań, jakie możemy zastosować. Dziś trudno wyobrazić sobie aranżację małej kuchni bez zastosowania systemu „cargo” – systemu, na który składa się kilka poziomów koszy lub półek ułożonych piętrowo, które wysuwają się z wąskiej wnęki. Bardziej zaawansowane modele dają możliwość zmiany wysokości półek oraz są wyposażone w mechanizm samoczynnego miękkiego domyku, który gwarantuje cichą i płynną pracę, a także bezpieczeństwo przechowywanych wewnątrz przedmiotów (nic się nie przewróci ani nie potłucze, gdy zamkniemy szafkę zbyt gwałtownie). Równie wygodnym rozwiązaniem jest skorzystanie z szafek typu „magic corner”, które pozwalają na wysunięcie wszystkich półek poza szafkę i komfortowe przeglądanie ich zawartości. Z podobnych względów dużą popularnością wśród klientów cieszą się szafki z wysuwanymi szufladami, które są bardziej pojemne i pozwalają utrzymać nienaganny porządek.
 

Oszczędność to podstawa

Aranżacja małej kuchni często wymaga wyrzeczeń. Może parapet, na którym normalnie postawilibyśmy doniczki z ziołami, warto wykorzystać jako dodatkowy blat, kontuar lub półkę na książki kucharskie, a doniczki z ziołami podwiesić pod sufitem na specjalnych uchwytach? Może warto zrezygnować ze zlewu dwukomorowego na rzecz jednokomorowego, który zajmuje o połowę mniej miejsca? Przy wyborze zlewu polecamy zainteresować się tymi modelami, które posiadają zamykane komory, dzięki czemu można z nich korzystać, gdy potrzebujemy np. dodatkowego miejsca do krojenia lub wałkowania ciasta, a akurat zlew nie jest nam potrzebny.
 

Nowoczesne małe kuchnie w bloku często wyposaża się w składany stół, który – gdy nie jest potrzebny – nie utrudnia poruszania się po kuchni, a także składane krzesła, które można powiesić na ścianie, dzięki czemu nikt się o nie przypadkiem nie potknie. Skutecznym rozwiązaniem są też ruchome szafki na kółkach, które w razie potrzeby możemy przemieszczać z miejsca na miejsce. Wszystkie powyższe przykłady udowadniają, że mała kuchnia to wcale nie tak duży problem,  jak nam się mogło wydawać – z każdym problemem poradzimy sobie przy odrobinie dobrej woli i kreatywnej energii.

Zobacz także: