Nie jest tajemnicą, że najbardziej rozchwytywane są mieszkania w centrach miast. Gwarantują szybki i wygodny dostęp do rozmaitych instytucji kulturalnych, edukacyjnych czy rozrywkowych. Powszechnie uważa się, że nieruchomości położone na peryferiach już tak atrakcyjne nie są. A szkoda – bo posiadają wiele zalet, których próżno szukać przy zatłoczonych, hałaśliwych ulicach w centrum. Poznaj ich najważniejsze walory!
 

1.    Cena

Choć wszystko zależy od stanu i wieku mieszkania, można przyjąć regułę, że nieruchomości w centrum są droższe niż te na obrzeżach. Dogodna lokalizacja kosztuje, peryferia – nie zawsze. Cena jest więc często jedną z podstawowych przesłanek, dla których ludzie wybierają lokale na przedmieściach.
 

2.    Nowoczesne budownictwo

Centra miast są zazwyczaj zdominowane przez wiekowe, nieraz wręcz zabytkowe budownictwo. Mieszkanie w starej kamienicy ma swoje uroki, ale jeśli poszukujesz wygody, potrzebny Ci jest lokal w nowoczesnym bloku. Cichobieżne windy, architektura sprzyjająca izolacji akustycznej, przestronne, a zarazem przytulne pomieszczenia – taki komfort znajdziesz raczej na obrzeżach miast. W centrach coraz trudniej jest bowiem postawić nowy budynek, a jeśli już tak się dzieje, często przeznaczany jest on na przykład pod hotel bądź biurowiec.
 

3.    Cisza i spokój

To chyba pierwsza zaleta mieszkania na obrzeżach, jaka przychodzi do głowy. Z reguły są to rejony ciche i położone blisko zieleni. Dostęp do terenów rekreacyjnych docenią mieszkańcy w każdym wieku – dla młodszych to szansa na wyzwolenie energii, a dla starszych – na odrobinę zdrowego ruchu i relaks. Przeważnie – choć nie zawsze – peryferia wolne są od tłoku i hałasu charakterystycznego dla centrum miasta.
 

4.    Mobilność

Jeśli cenisz sobie wolność, zdecydowanie trzymaj się jak najdalej od centrum. Oznacza ono bowiem niekończące się korki i problemy zarówno z wjazdem do miasta, jak i wyjazdem z niego. Na obrzeżach masz większe szanse, aby bez trudu włączyć się w ruch na obwodnicy czy szybko dostać się na lotnisko. Ponownie – nie jest to zasadą, ale w większości przypadków można taką zależność zaobserwować.
 

5.    Moda na odpływ z miast

Od lat łatwo jest zauważyć pewien trend polegający na „ucieczce” z wielkich miast. Ludzie coraz częściej stawiają na tak zwany slowlife i chcą trzymać się jak najdalej od stresującej gonitwy, zatłoczonych ulic, hałasu i… zanieczyszczonego powietrza. Na tym ostatnim niestety cierpią także obrzeża miast, ale im dalej od centrum, tym większe szanse na złapanie oddechu. Peryferia niejednokrotnie cieszą się więc większym zainteresowaniem, co przekłada się na bogatszy wybór nieruchomości w tych miejscach. Deweloperzy zdają sobie bowiem sprawę ze wspomnianego trendu (i innych zalet mieszkania na przedmieściach) i coraz więcej inwestują w takich rejonach.
 

Zobacz również: